Barcelona vs Granada CF, wynik meczu 3-3

Wczorajszy wieczór w Estadi Olímpic Lluís Companys był pełen emocji, gdy drużyny Barcelona i Granada CF zmierzyły się w meczu 24. kolejki La Liga. Po widowiskowej rywalizacji na boisku, ostatecznie padł remis 3-3, który pozostawił kibiców na całym świecie w zachwycie. Mecz ten miał miejsce 11 lutego 2024 roku o godzinie 20:00, a wynik na przerwę wskazywał remis 1-1, co tylko podgrzewało atmosferę starcia.

Relacja z meczu piłki nożnej Barcelona - Granada CF

Wczorajszy mecz La Liga pomiędzy Barceloną a Granada CF na Estadi Olímpic Lluís Companys zakończył się niesamowitym remisem 3-3, który dostarczył kibicom wiele emocji i niezapomnianych momentów.

Od pierwszych minut spotkania atmosfera była niesamowicie gorąca, a fani obu drużyn głośno dopingowali swoich ulubieńców. Sędzia główny Miguel Angel Ortiz Arias z Hiszpanii rozpoczął mecz o godzinie 20:00, a piłkarze obu ekip nie zawiedli.

Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Lamine Yamal w 14. minucie po pięknej akcji, ale Granada szybko odpowiedziała za sprawą João Cancelo, wyrównując wynik na 1-1. Pierwsza połowa zakończyła się remisem, ale emocje dopiero się rozkręcały.

W drugiej połowie to goście objęli prowadzenie po bramce F. Pellistri w 60. minucie, ale znowu Barcelona wyrównała za sprawą R. Lewandowskiego, który trafił głową po świetnym podaniu İ. Gündoğana. Jednak Granada nie zamierzała odpuszczać i zdobyła kolejną bramkę dzięki Ignasiemu Miquelowi.

W 80. minucie niesamowicie widowiskowym trafieniem Lamine Yamal doprowadził do remisu 3-3, nie pozostawiając suchych oczu na trybunach. Mecz zakończył się podziałem punktów, ale na pewno pozostanie w pamięci kibiców obu drużyn na długo.

W trakcie meczu zobaczyliśmy kilka żółtych kartek. Fermín López i Sergio Ruiz Alonso zobaczyli kartki, a Ignasi Miquel z Granady otrzymał również upomnienie. Czerwonych kartek nie było, co cieszyło wszystkich obecnych na stadionie.

Kolejne mecze czekające Barcelonę to starcia z Celtą Vigo, Napoli i Getafe, natomiast Granada CF zmierzy się z Almerią, Valencią i Villarrealem. Na pewno fani obu drużyn nie mogą się doczekać kolejnych emocji na boisku.